Rozszerzenie polisy ubezpieczeniowej to możliwość powiększenia podstawowego zakresu ochrony o pewne dodatkowe obszary ochrony, gwarancji czy sum. Większość Polaków stara się tego unikać, obawiając się o zawyżone składki. Czy taka nieufność jest rzeczywiście uzasadniona?
Dla wielu klientów Towarzystw Ubezpieczeniowych dodatkowe rozszerzenie, które w zasadzie jest zazwyczaj dodatkowo płatne, to zwyczajne oszustwo, mające na celu poprawienie wyników sprzedażowych. Podobne mniemanie wynika z braku zaufania do tego typu usług.
Głównym powodem braku zaufania jest po prostu brak wiedzy na temat tego, jak funkcjonuje ochrona polisy. Branża finansowa jest dość trudna, jeśli chodzi o przejrzystość przepisów i czytelność kontraktów. Tymczasem wpływ na to mają obostrzenia prawne, których instytucja finansowa nie może nie przestrzegać. Kodeks spółek handlowych, regulacje Komisji Nadzoru Finansowego, uwarunkowania rynkowe – to właśnie w dużym stopniu przekłada się na sposób funkcjonowania instytucji finansowych.
Przykładowe rozszerzenia umowy
Każdą polisę ubezpieczeniową na życie można poszerzyć o dodatkowe opcje, np. zakres ochronny, wysokość odszkodowania itp. Wiąże się to oczywiście z większą składką, ale głównie ze względu na większe koszty, jakie musi ponosić firma ubezpieczeniowa, i zwiększony obszar odpowiedzialności.
Oto kilka przykładów rozszerzeń ubezpieczenia:
- Dodatkowe środki finansowe w przypadku leczenia specjalistycznego, przy czym wysokość świadczeń dodatkowych może wynosić nawet 100 proc. sumy ubezpieczenia na życie w www.rankingubezpieczennazycie.pl;
- Większy zakres ochronny, którego nie obejmuje podstawowy pakiet ubezpieczenia. Zakres może być poszerzony o dodatkowe choroby (np. nowotwór), powikłania powypadkowe, zdarzenia losowe (atak terrorystyczny, katastrofa żywiołowa, konflikt zbrojny) itp.;
- Ubezpieczenie z innym produktem, np. lokatą i częściowym zwrotem wpłaconego przez ubezpieczonego kapitału. Zainwestowane środki należą cały czas do klienta, Towarzystwo tylko nimi obraca;
- Dodanie nowych osób, np. członków rodziny (dotyczy nie tylko małżeństw, ale także związków partnerskich);
- Dodatkowe świadczenia w przypadku zgonu małżonka.
Czy warto rozszerzyć polisę na życie?
Bez wątpienia – tak, warto. Szczególnie, jeśli osoba ubezpieczona często podróżuje, posiada niebezpieczne hobby, uprawia sporty ekstremalne lub wykonuje zawód podwyższonego ryzyka. Często podstawowy pakiet nie obejmuje ważnych obszarów i posiada dużo różnego rodzaju wykluczeń. Nieprzewidziane zdarzenia losowe, klęski żywiołowe czy konflikty zbrojne zdarzają się wbrew pozorom bardzo często i w najmniej tego spodziewanym momencie, dlatego takie rozszerzenie może okazać się zbawienne.
W razie wątpliwości zaleca się zasięgnięcie porady u agenta ubezpieczeniowego w trakcie spotkania, które najlepiej ustalić korzystając z porównywarki ubezpieczeń. Specjaliści są w stanie najlepiej ocenić potrzebę zawarcia dodatkowego porozumienia. Nawet jeśli rzeczywistość jest dość smutna (wyższe ryzyko zagrożenia terrorystycznego, niestabilny politycznie region, kryzys gospodarczy), to lepiej zawczasu wiedzieć, czego możemy oczekiwać w przyszłości.