Formularz kontaktowy

Szukasz ubezpieczenia dla siebie?
Wypełnij krótki formularz - nasz konsultant skontaktuje się z Tobą.

Imie


Numer telefonu


Kontakt
Szybki kontakt

Szacuj, a nie przepłacisz za ubezpieczenie mieszkania

Klient nieprzygotowany do zakupu polisy rzuca przypadkowe lub bardzo ogólne kwoty sum ubezpieczenia mieszkania. To duży błąd. Przeczytaj dlaczego zawsze lepiej skrupulatnie wszystko oszacować niż kupić przypadkowe ubezpieczenie nieruchomości.

Ubezpieczenie mieszkania przed pożarem– Na jaką kwotę ubezpieczyć mieszkanie? – pyta doradca ubezpieczeniowy klienta.
– No… samo mieszkanie to na jakieś 300 tys. zł.
Tyle kosztowała go nieruchomość parę lat temu.
– A ubezpieczenie od ryzyka kradzieży z włamaniem?
– Może tak około 5 tys. zł – rzuca przypadkową kwotę klient.

Nie rób tak. Nie zgaduj, a dobrze oszacuj koszty na jakie chcesz ubezpieczyć mieszkanie. W innym wypadku możesz się przeliczyć.

ubezpieczenie mieszkania

Kto przesadza, ten płaci podwójnie

Klient, który na wszelki wypadek woli rzucić dużą sumę ubezpieczenia nieruchomości, najzwyczajniej w świecie może dużo przepłacić za polisę. Nie jest przecież żadną tajemnicą, że im wyższa kwota ubezpieczenia, tym wyższa składka. Drugim błędem klientów jest przeszacowanie sumy ubezpieczenia od ryzyka kradzieży z włamaniem. Klient podlicza sobie w głowie cały dobytek łącznie z zastawą stołową, starą sofą, ubraniami itd. Tymczasem złodziej, który dostanie się do czyjegoś mieszkania, z małym prawdopodobieństwem pokusi się na stare spodnie od dresu czy garnki. O ile nie jesteś właścicielem markowych ubrań od projektantów lub białych kruków w dziedzinie literatury. Przy szacowaniu kwoty uwzględnijmy przede wszystkim cenny dobytek, który może zwrócił uwagę włamywaczy.

Skąpstwo zemści się na nas po szkodzie

Żałujesz na składkę ubezpieczeniową i celowo (lub z niechlujstwa) zaniżasz sumę ubezpieczenia mieszkania? Uważaj! Po szkodzie taka strategia może się na tobie zemścić. Powód jest prosty. Jeśli ubezpieczysz mieszkanie na 250 tys. zł, a jest ono warte w danym czasie 350 tys. zł czy 400 tys. zł, to po szkodzie otrzymasz odszkodowanie, które nie wystarczy na pokrycie wszystkich szkód. Oszczędzając np. 50-100 zł na składce ubezpieczeniowej, stracisz gdy po np. pożarze przyjdzie ci dopłacić 50 tys. zł.

Może jednak warto przysiąść chwilę i podliczył sobie ile co jest warte i jak nie przeszacować ani tym bardziej niedoszacować wartości mieszkania i ruchomości się w nim znajdujących. Myślenie nie boli, a dobre przygotowanie pozwala zapobiec wielu problemom. Pamiętajcie o tym. Więcej w temacie dobrego wyboru składki przeczytacie m.in. w tym materiale: http://www.ubezpieczeniemieszkania.pl/artykuly/jak-kupic-dobre-i-tanie-ubezpieczenie-mieszkania