Najważniejszą kwestią dla właściciela mieszkania jest oczywiście ubezpieczenie nieruchomości od zdarzeń losowych takich jak np. pożar. Jednak to nie wystarczy żeby poczuć się w pełni zabezpieczonym. Masz w domu cenny sprzęt elektroniczny np. kilka drogich laptopów, telewizor plazmowy, sprzęt grający, dzieła sztuki czy gotówkę „na czarną godzinę”? Koniecznie zabezpiecz swoje mieszkanie przed kradzieżą.
Najgorszej jest w wakacje. Czas urlopów to wytężony „czas pracy” złodziei okradających mieszkania w trakcie dłuższej nieobecności właściciela. Ale tak naprawdę żadna pora roku nie gwarantuje bezpieczeństwa. Wiele osób wyjeżdża na święta do rodziny lub z dziećmi na ferie zimowe. Nie każdy wyrusza na wakacje w szczycie sezonu czyli lipcu i sierpniu, niektórzy wolą wrzesień, październik albo np. styczeń czy luty gdy za granicą jest bardzo dobra temperatura, a często także niższe ceny. Ktoś może odbywać częste podróże służbowe i często zostawiać mieszkanie puste. A złodziej nie próżnuje.
Myślisz, że możesz czuć się bezpieczniej, mieszkając w bloku, a nie w wolno stojącym domu jednorodzinnym? Nic bardziej mylnego. O ile mieszkasz w budynku, w którym wszyscy się znają, a zaufany sąsiad w czasie twojej nieobecności będzie doglądał mieszkania, szanse złodzieja maleją. Co nie znaczy, że nie może przyjść cię okraść np. w środku dnia, gdy twoi sąsiedzi są w pracy. Jednak coraz większe grono osób mieszkających w blokach słabo zna swoich sąsiadów. Jeżeli zobaczysz dwoje ludzi, mężczyznę i kobietę, obładowanych torbami i paczkami, spokojnie spacerujących po klatce schodowej, skąd możesz wiedzieć czy to przypadkiem nie złodzieje okradający właśnie mieszkanie dwa piętra wyżej?
Ubezpieczenie mieszkania od kradzieży – co warto chronić?
Ubezpieczenie mieszkania od ryzyka kradzieży z włamaniem to dobry wybór. Oczywiście, jeśli jesteś studentem, który nie posiada sejfu z oszczędnościami i kosztownościami, dzieł sztuki ani nawet telewizora, a jedyne cenne przedmioty tj. laptop i smartfona, nosisz ze sobą na uczelnię, to nie czujesz potrzeby jego zakupu. Złodzieje rzadko kiedy włamują się do mieszkania by wynieść z niego toster czy mikrofalówkę. Jeśli jednak masz co chronić, nie ryzykuj. Zakup ubezpieczenia mieszkania od ryzyka kradzieży nie oznacza olbrzymich kosztów. Nie musisz ubezpieczać całego dobytku a więc od rzeczy cennych po komplet ubrań i starych kaloszy.
Dobrze jest zrobić sobie listę rzeczy, które mogą zostać skradzione. Co na takiej liście powinno się znaleźć?
- gotówka – jeśli nie ufasz bankom i trzymasz pieniądze w „skarpecie” lub np. w sejfie,
- sprzęt elektroniczny – złodziej niekoniecznie pokusi się na lodówkę, ale laptopa z chęcią zabierze, podobnie jak iphone’a, wartościowy telewizor czy drogą wieżę stereo,
- biżuteria,
- obrazy na ścianach,
- zbiory kolekcjonerskie np. znaczki,
- rower,
- inne wartościowe przedmioty np. oryginalna torebka od projektanta.
Nie tylko ograniczenie sumy ubezpieczenia mieszkania od ryzyka kradzieży do wartości najcenniejszych przedmiotów pozwoli na zapłatę niższej składki. Niższą składkę zapłacisz także w sytuacji, gdy zainstalujesz zabezpieczenia antykradzieżowe takie jak: drzwi przeciwwłamaniowe, zamek antywłamaniowy, szyby i rolety przeciwwłamaniowe.
Ubezpieczenie mieszkania od kradzieży gwarantuje większe poczucie bezpieczeństwa. I niekoniecznie dużo kosztuje. Warto wziąć to pod uwagę przy ubezpieczaniu nieruchomości.